Moja najmłodsza wnuczka chyba co sezon ma nowa wkładkę do wózka - ale co zrobić - lubię sprawiać przyjemność tym, których kocham. A że wnuczki kocham bardzo... :)
Chociaż tak naprawdę to nie wiem - czy większa frajdę sprawiam wnuczce czy jej mamie ;)
Nieważne - obie moje, obie kocham - niech im dobrze służą moje prezenty !
Wkładka dwustronna w słodkie syrenki i eleganckie koty a do tego pasujący jasny kocyk z czarną lamówką.
Cudne są te Twoje wkładki, śliczne tkaniny i pięknie uszyte. Ale najśliczniejsza jest jednak wnuczka :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńJak tu nie kochać wnusi, kochanego maleństwa:)
Piękne masz uszywki :)
pozdrawiam :)
Śliczne!
OdpowiedzUsuńI wnusie, i córeczki, i syneczki - wszystkich kochamy najbardziej!!!!
Śliczna wkładka,śliczny materiał no a przede wszystkim śliczna wnusia.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSuper tkaniny wybierasz na wkładki. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuń