Przy szyciu patchworków zawsze zostaje dużo resztek.Czasem jakiś blok,a że mam naturę chomika u mnie tych resztek jest naprawdę dużo.Nie zmarnuje się najmniejszy kawałeczek :).Wrzucałam więc te kawałki i kawałeczki do pudełka ,potem do pudła aż pomyślałam ,że trzeba je jednak wykorzystać , a nie trzymać bo "może kiedyś się przyda". Powstaje więc "zwariowany patchwork".Jak duży będzie i kiedy ? Tego nie wie nikt.Na razie jest tyle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz